Pierwszy dzień 2014 ℛoku ✸

Witam w nowym roku ! :3 Tak na początek powiem wam że ten post pisze niestety po raz 2 :'( Napisałam go już i był baaaaardzo długi ( najdłuższy jaki napisałam w życiu :( ) ale się usunął nwm jak ale nie zapisał się :'( Opowiem wam więc jak spędziłam mojego Sylwestra (ale tym razem skrótowo bo nie mam już czasu) i mam nadzieje że wy tak fajnie jak ja ^^ No więc pojechałam do hotelu Ossa (♥MEGAAA ♥), jeździmy tam na sylwestra od 3,4 lat ( bo to blisko nas , 30 min. ) i w tym roku mieliśmy jechać ze znajomymi (Rodzice + 3 dzieci czyli Nastka , Tosia i Alek) ale się rozchorowali. Nastka, koleżanka mojej siostry Poli była zdrowa a jej rodzice zgodzili się żeby jechała z nami więc ją zabraliśmy :> Byłyśmy razem w pokoju tzn. Ja , Pola i Nastka , a w drugim byli moi rodzice ;) W tym roku temat był : ,,Wehikuł czasu ''.Nawet przed salą był postawiony taki ,,wehikuł'' ale nie był prawdziwy oczywiście xD Był zrobiony z różnych części samochodowych miał pełno guziczków więc można było np. zapalać światła itd. Był naprawde ekstra i świetnie wyglądał :D Najpierw poszłyśmy na Sylwka dla dzieci , w tym roku było strasznie nudno bo wstawili do sali xBoxy więc nikt nie tańczył :/. 2 lata temu poznałam w Ossie  Taję ,a że była też i w tym roku (nasi rodzice się przyjaźnią ) to miałam towarzystwo w moim wieku :3 Na domiar złego w tym roku nie pozwalali nam wychodzić z balu dla młodszych ( taaa -.-) ! Więc byłyśmy tam uwięzione i strasznie nam się nudziło , w końcu przyszli moi rodzice i zabrali mnie do nich. <3 Tam było oczywiście bdgwuydygbdfnu *.* ♥ Kiedy porządnie się najadłam ( bo na balu dla dzieci były suche nagetsy i spalone fryty ) Poszłam ratować Taję , bo ona niestety musiała tam siedzieć , więc powiedziałam Poli by przekazała to rodzicom i żeby nas z stamtąd odebrali . I owszem przekazała im to ale dopiero po 1 h :p A ja już po 20 min. nie mogłam tam wytrzymać więc wymyśliłam chytry plan ucieczki xD Taja nie była co do niego przekonana ale udało mi się ją namówić.Powiedziałyśmy że idziemy do toalety ale te baby nie chciały nas wypuścić (były tam 2 lub 3 panie) , po jakiejś chwili przyszła następna i powiedziała że możemy wyjść ale z którąś z nich (-.-) , potem przyszły kolejne 2 i nam pozwoliły iść same, i  zaczęły wszystkie ze się sobą kłócić xD Ja wykorzystałam sytuacje i wyszłam ale te nie spuszczały nas z oka więc musiałyśmy iść do łazienki , gdy minęłyśmy taką ścianę za którą są toalety zobaczyłyśmy … KORYTARZ !!!  Tamte były pewne że jesteśmy w WC ale my czmychnęłyśmy korytarzem który może i prowadził naokoło ale wyjście było tuż przy sali gdzie był Sylwester rodziców !!! :D (która była nad naszym balem , ale mniejsza z tym xD) Tam były różne ,,stacje'' z datami na ostatniej czyli w roku 2068 było laboratorium ( z całym sprzętem oczywiście ;) ), były jakieś dziwne rzeczy do jedzenia , których nie udało nam się zidentyfikować ( Taja stwierdziła że to mózg xD ) :D Były tam jeszcze takie specjalne kolorowe próbówki z których się piło ^^ I wziełyśmy je sobie , a ja miałabym całą kolekcje gdyby nie to że włożyłyśmy je do półtora metrowej(lub nawet więcej ) fontanny z białą czekoladą ! *.*Niestety nie domyłam później jednej i musiałam ja wywalić , a później już nnie przynieśli nowych więc brakuje mi jednej - zielonej :< Poza tym cały czas się śmiałyśmy , gadałyśmy i tańczyłyśmy ( przez to wszystko zapomniałyśmy wypić szampana ) :D Było naprawde ekstra a jeszcze w tym roku był jeden nowy zespół (bo jest ich zawsze kilka) czyli zespół z Szymona Majewskiego Show, no i oczywiście z Teatru ROMA też ;)

Tutaj macie kilka zdjęć jak się szykujemy z Polą i Nasti ^^ :

Wspólna słit focia xD 

Dół mojej sukienki ;3

Dzisiejszy dzień 

Dzisiaj wstaliśmy o 11 ( a poszlłyśmy spać o 3 , bo jeszcze oglądałyśmy Skyfall-a) i poszliśmy na śniadanie które było do 12. Po zjedzeniu rodzice poszli jeszcze na herbatkę a ja z Polą i Nastką bawiłyśmy się w chowanego i mój pies Zefir świetnie tropił ! :D Było strasznie fajnie bo ten hotel jest GIGANTYCZNY !!!! (wieźcie mi na słowo , jest znacznie większy niż myślicie :3 ! ) Tylko ci którzy tam byli wiedzą tak naprawde jak duży jest ;/ Ogólnie była straszna beka i też miałyśmy taką fajną przygode ale już mi się pisać nie chce bo mam problem ale to zaraz dam o tym post xD Pózniej byliśmy na ognisku biegałyśmy ja spotkałam się z Tają , zjadłam kiełbasę i wypiłam herbatę , tańczyłyśmy bo tam zawsze muzyke puszczają i wszyscy tańczą takie układy ( ja znam już wszystkie na pamięć bo piosenki są typu : Waka-Waka , Ja uwielbiam ją , Kaczuszki , Nossa , Czokolate i takich wiele nie wiem czy wieci o co chodzi ;p) Po 16 pojechaliśmy a ja wróciłam do domu o 18 bo jeszcze odstawiliśmy po drodzę Nastkę ;) Zjadłam kolację  napisałam post , drugi czekałam aż włączą internet i zdałam sobie sprawę że …[W NASTĘPNYM  POŚCIE ]